| | Nad Tamizą | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Administrator danonek
| Temat: Nad Tamizą 04.10.11 5:41 | |
| | |
| | | jasmine
Age : 33
| Temat: Re: Nad Tamizą 07.10.11 5:59 | |
| siedziała na tym murku, pewnie gdzieś nieopodal tej latarni, także było ją widać. miała na sobie karmelowy płaszczyk, jakąś chustę i kubek gorącej kawy w ręku, także było jej dostatecznie ciepło, mimo że pewnie trochę piździło z nad rzeki. | |
| | | freddy
Age : 34
| Temat: Re: Nad Tamizą 07.10.11 6:05 | |
| freddy wracał z uczelni, jeszcze nie wymyśliłam co studiował, ale pewnie coś trudnego, bo był zdolnym chłopcem. przechodząc zauważył jasmine, na którą się zapatrzył przez moment, bo wydała mu się dziwnie znajoma. pewnie znali się we wczesnych latach dzieciństwa i chodzili razem do podstawówki przez pierwsze trzy lata, coś takiego, bo już nie wiem co mam wymyślać w ramach zapoznawania się etc xd cofnął się więc do niej - cześć? - podrapał się w policzek, lekko zakłopotany- jestem freddie. pamiętasz mnie..jas? - zapytał, mając nadzieję, że to na pewno ona. | |
| | | jasmine
Age : 33
| Temat: Re: Nad Tamizą 07.10.11 6:16 | |
| oni mieli się przyjaźnić, ale mogą dopiero rozwijać tą 'przyjaźń'. przez moment przyglądała się chłopakowi, czekając na olśnienie, które nadeszło szybko, bo freddy miał dość charakterystyczną urodę. - franklin! cześć - uśmiechnęła się, kiedy przypomniała sobie jego pseudonim z dzieciństwa, po czym niespodziewanie sprzedała mu free hugsa, bo należała do dość otwartych ludzi i nie bała się, że zaraz freds przekaże jej jakieś zarazki umrze na jakiegoś gronkowca czy coś. - prawdę mówiąc zapomniałam o twoim istnieniu, ale miło cię widzieć - powiedziała, ale nie ma sie czemu dziwić, ja też już chyba nie jestem wstanie wymienić z kim chodziłam do podstawówki czy nawet gimnazjum xd | |
| | | freddy
Age : 34
| Temat: Re: Nad Tamizą 07.10.11 6:23 | |
| - myślałem, że mnie zapomniałaś! - oznajmił wesoło, wpadając jej objęcia jak głupia nastolatka z pryszczatym gamoniem.pewnie zarejestrował, ze z jasmine bardzo atrakcyjna lasia się zrobiła - no kochana, musze przyznać, że z kompletem wszystkich zębów wyglądasz powalająco - roześmiał się, wyglądając przy tym tak słodko, że jej serduszko pewnie zaczęło wyciekać wszystkimi otworami ciała - co u ciebie słychać? co teraz robisz w życiu? borze, ale jesteś ładna! - dodał, czując się trochę głupio, bo zaczęły go piec policzki z tego wszystkiego. na szczęście nie rumienił się jak cegła. | |
| | | jasmine
Age : 33
| Temat: Re: Nad Tamizą 07.10.11 6:31 | |
| - dzięki, ty też wyglądasz niczego sobie - odparła, sięgając ponownie po kubek z kawą, który musiała zostawić na murku, gdy przytulała się do chłopaka. pewnie nie umknęło jej uwadze, że freddy wyprzystojniał, bo benoni jest - nie przesadzaj, bo się zarumienię - uśmiechnęła się lekko, choć to jej nie groziło, bo raczej nie buraczyła się w takich sytuacjach ani w żadnych innych - studiuję xyz(bo też jeszcze nie zdecydowałam, co), a poza tym fotografuje i takie tam, nic ciekawego - wzruszyła wątłymi ramionami - a co u ciebie? | |
| | | freddy
Age : 34
| Temat: Re: Nad Tamizą 07.10.11 6:38 | |
| - a co u mnie? studiuję medycynę - to jest wystarczająco trudne dla fredsona i pewnie jeszcze nie raz będzie miał przez ten kierunek myśli samobójcze, hehe - no i nie przesadzam, po prostu... - chyba dopiero teraz poczuł, że może przegiąć, dlatego już nic nie powiedział, tylko wypiął dumnie pierś do przodu i obniżył ton głosu - skoro już spotkaliśmy się po latach, co powiesz na wieczór spędzony ze mną? - brzmiał trochę jak komediant, z resztą freddy non stop błaznował - oczywiście jeśli nie masz innych planów - dodał już normalnie - no i to nie jest oczywiście niemoralna propozycja- -dodał, kiedy taka właśnie propozycja przeszła mu przez myśl, po czym dodał w pośpiechu - jestem gejem - i w tym momencie miał ochotę wyjść z siebie i dać sobie w mordę, bo trochę si.ę z tym wyznaniem pospieszył, zwłaszcza, że było nieprawdziwe. | |
| | | jasmine
Age : 33
| Temat: Re: Nad Tamizą 07.10.11 6:52 | |
| kiedy oznajmił, że jest gejem trochę zaczęła żałować, bo fajna dupeczka z niego, z drugiej jednak strony nie znała żadnego geja osobiście, a ci podobno są całkiem fajni jeśli chodzi o pomoc w robieniu zakupów i takich tam, więc bynajmniej jej to nie zraziło - chyba zacznę żałować, że nie jestem chłopcem - zażartowała, po czym zeskoczyła z murku i otrzepała tyłek - ale chętnie spędzę z tobą wieczór. w zasadzie nigdy nie byłam w żadnym gej klubie, więc możesz mnie tam zabrać - stwierdziła, myśląc, ze freds jest stałym bywalcem takich lokali hihi. ale się wkopał. | |
| | | freddy
Age : 34
| Temat: Re: Nad Tamizą 07.10.11 6:57 | |
| kiedy powiedziała, że żałuje, że nie jest chłopcem, to wkręcił sobie, że to pewnie zarcik, bo inaczej by sobie tego nie wybaczył. chciał przez momnet to odkręcić, ale wtedy wyszedłby na niespełna rozumu kłamczuszka, a chciał na jasmine wywrzeć jak najlepsze wrażenie - w gej klubie? - zapytał, ciesząc się w duchu, że takowy znał xd - na pewno chcesz tam iść? już widzę te klejące się do ciebie grube lesbijki... - lekko się skrzywił. pewnie raz był w gejowskim klubie i czuł się tam zmolestowany, dlatego nie uśmiechała mu się ta propozycja. mógł się oczywiście jednak poświęcić. | |
| | | jasmine
Age : 33
| Temat: Re: Nad Tamizą 07.10.11 7:03 | |
| - nie martw się o mnie, w końcu idę tam z tobą, wiec security mam zapewnione - puściła mu oczko, bo była zdecydowana odwiedzić to miejsce, z czystej ciekawości. w każdym razie skoro się na to zdecydowała to poszli, a teraz zgadnij co?
zaczynasz! :* | |
| | | camille
Age : 32
| Temat: Re: Nad Tamizą 09.10.11 7:57 | |
| Wracała wzdłuż Tamizy do domu, mając nadzieję, że po drodze nikt jej nie napadnie i nie zgwałci. Chociaż doskonale wiedziała, że dookoła roi się od takich typków jak jej brat, chociaż oczywiście swojego własnego braciszka się nie obawiała. No ale w sumie ten był przecież zdolny do wszystkiego... Z rękoma wbitymi w kieszenie granatowego, dosyć cienkiego płaszczyka w którym zamarzała, starała się o nic nie potknąć. | |
| | | teddy
Age : 34
| Temat: Re: Nad Tamizą 09.10.11 8:33 | |
| teddy szedł z naprzeciwka, również mając ręce wbite w kieszenie płaszczyka, patrząc pod nogi, na swoje granatowe conversy przez co pewnie zderzył się z camille. więcej nie napiszę, bo rozproszyłam się wyborami. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Nad Tamizą | |
| |
| | | | Nad Tamizą | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |